WSPOMNIENIE O TYCH, CO ODESZLI DO WIECZNOŚCI NA IRLANDZKIEJ ZIEMI - WIRTUALNA WĘDRÓWKA PO GROBACH POLAKÓW ZWIĄZANYCH Z DOMEM POLSKIM W DUBLINIE.
Zbliża się Dzień Wszystkich Świętych. Niestety w tym roku z powodu pandemii koronawirusa Zarząd POSK nie może udać się na cmentarze, na których spoczywają nasi drodzy przyjaciele, rodacy, którzy oddali swe serca, myśli, czyny, a czasem nawet majątek na utworzenie i utrzymanie Domu Polskiego w Dublinie.
Zapraszamy zatem do wspólnej wirtualnej wędrówki by wspomnieć tych co odeszli lecz w naszej pamięci pozostaną na zawsze.
Śp. Wanda Petronella Brown (1888 - 1979)
Cmentarz w Naas w hrabstwie Kildare (ok. 30 km od Dublina) to pierwsze i poniekąd najważniejsze miejsce w naszej wędrówce. Tu spoczywa śp. WANDA PETRONELLA BROWN, Polka, dzięki której stało się możliwe zakupienie okazałego budynku w Dublinie przy Fitzwilliam Place, nr 20. Wanda, będąc sanitariuszką w czasie I wojny światowej w Szwajcarii poznała swego irlandzkiego męża. Przybyła do Irlandii i w czasie długiego życia dorobiła się sporego majątku. Wykonawcy jej testamentu przeznaczyli znaczną kwotę na utworzenie w Irlandii organizacji polonijnej na wzór londyńskiego POSKu i na zakup domu. To było w 1986 roku. Ten pierwotny POSK z czasem zmienił nazwę na Ognisko Polskie, a zakupiony dom, który potocznie nazywa się Domem Polskim, jest miejscem działalności Towarzystwa Irlandzko-Polskiego i Polskiego Ośrodka Społeczno – Kulturalnego.Śp. Henryk Lebioda (1924 - 2012)
Na cmentarzu przy Newlands Cross spoczywa śp. HENRYK LEBIODA – wieloletni prezes Towarzystwa Irlandzko-Polskiego i POSKu. Henryk był pilotem RAF podczas II wojny światowej. Po wojnie znalazł się w Irlandii u boku pięknej żony Oliwii i pracując jako inżynier poświęcił bardzo dużo czasu, serca, energii i dobrej woli na utrzymywanie i prowadzenie działalności Domu Polskiego.
Śp. Krystyna Dobrzyńska Cantwell (1920 - 2002)
Śp. KRYSTYNA DOBRZYŃSKA-CANTWELL była córką pierwszego generalnego konsula polskiego w nowo powstałej Republice Irlandii, Wacława Tadeusza Dobrzyńskiego. Ich rodzinny grobowiec znajduje się na cmentarzu w Greystones w hrabstwie Wicklow (25 km od Dublina). Krystyna w latach 90. ubiegłego wieku była prezesem oraz wielokrotnym honorowym sekretarzem Towarzystwa Irlandzko-Polskiego. Jako naoczny świadek działań dyplomatycznych swego ojca i uważny obserwator tamtych lat jest autorką biografii „An Unusual diplomat” 1998, Londyn.
Śp. Ks. Andrzej Pyka (1949 - 2007)
Śp. ks. ANDRZEJ PYKA – salwatorianin z Górnego Śląska, przybył do Dublina po 30. latach pracy duszpasterskiej w Australii, by dopomóc w usługach kapłańskich na Szmaragdowej Wyspie w momencie gwałtownie wzrastającej liczby Polaków. „Urzędował” jako polski kapelan w kościele przy Halston Street, będąc równocześnie proboszczem w irlandzkiej parafii w Sallynoggin. Regularnie odprawiał msze święte w Domu Polskim. Był wspaniałym kaznodzieją. Jego rada na Wielki Post: „W Wielki Piątek kiełbasę należy zamknąć na klucz w lodówce”. Okrutna choroba zabrała go nagle, w sile wieku. Pochowany został na terenie swej parafii w Sallynoggin.
Śp. MACIEJ SMOLEŃSKI spoczywa na cmentarzu Bohernabreena koło Tallaght. Wyjechał z Polski jako dziecko. Studiował w Anglii i Szkocji. Osiedlił się w Irlandii w 1974, gdzie został profesorem wokalistyki w Royal Irish Academy of Music. Malował również świetne abstrakcyjne obrazy. Ten „śpiewający basem malarz” był jednym z głównych założycieli Towarzystwa Irlandzko-Polskiego, jego wielokrotnym prezesem, honorowym sekretarzem. Przyczynił się do upowszechniania polskiej muzyki i kultury w Irlandii.
Śp. Krystyna i Andre Sieheń (zm 2013)
Również na cmentarzu Bohernabreena spoczywa niezapomniana para, Śp. KRYSTYNA SIEHEŃ, z domu Skarbek Borowska herbu Adwaniec, primo voto Szmidt i jej mąż ANDRÉ SIEHEŃ (+2013), którzy zasnęli w Panu w odstępie dwóch dni, osiągając bardzo sędziwy wiek. W pierwszych latach istnienia Domu Polskiego Krystyna i André uświetniali swoją charyzmatyczną obecnością wiele imprez i spotkań.
Śp. URSZULA SCHEUNERT - to postać nierozerwalnie związana z Domem Polskim od samych początków. Była członkiem Zarządu TIP, POSKu i Ogniska Polskiego. Zawsze aktywna, zawsze bezkompromisowa. Opiekowała się Domem Polskim jak własnym, pilnując, by jego wystrój oddawał charakter zabytkowej georgiańskiej kamienicy. Urszula spoczywa na cmentarzu w Glasnevin.
Śp. Jan Kamiński (1932 - 2019)
Śp. JAN KAMIŃSKI pochowany na cmentarzu Mount Jerome, to człowiek legenda. Koleje jego życia są nieprawdopodobne. Urodzony w Biłgoraju w rodzinie żydowskiej, jako sierota cudem ratuje się z pożogi wojennej. Wędruje przez Niemcy, Włochy, Anglię, Szkocję. Ostatecznie osiada w Irlandii. Jest członkiem założycielem Towarzystwa Irlandzko-Polskiego i jego pierwszym prezesem w 1979/80. Jest aktywnym członkiem Zarządu przez wiele lat. Pod koniec życia przyznaje się do swoich korzeni i podaje swe prawdziwe imię i nazwisko: Chaim Zybner.
Śp. Jan Łukasiewicz (1878 - 1956)
Wędrówkę po cmentarzach zakończymy na cmentarzu Mount Jerome, gdzie również znajduje się grób śp. JANA ŁUKASIEWICZA, światowej sławy logika, filozofa, twórcy lwowsko-warszawskiej szkoły logiki matematycznej. Profesor Jan Łukasiewicz przybył do Irlandii po II WŚ na zaproszenie rządu irlandzkiego. Oczywiście nie doczekał otwarcia Domu Polskiego, gdyż zmarł 30 lat wcześniej, ale dziwnym zrządzeniem losu zamieszkał w Dublinie o rzut kamieniem od Domu Polskiego, przy Fitzwilliam Square. Na fasadzie budynku jest tablica upamiętniająca ten fakt.
16 października 2020 zasnął w Panu inny weteran, być może ostatni z tego pierwszego pokolenia zakładającego Dom Polski w Irlandii, śp. Hrabia ARTUR TYSZKIEWICZ +RIP+
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym.
Niech odpoczywają w pokoju wiecznym wszyscy Polacy, którzy przyczynili się do powstania i działalności Domu Polskiego w Irlandii.
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!